W Bytomia, na małej działce ogrodowej, zrodził się pomysł do wypróbowania pszczelarstwa miejskiego. Zdecydowałem się przekształcić ten kawałek zieleni w niewielką, amatorską pasiekę, odkrywając nieznane aspekty hodowli pszczół w śródmieściu dążąc do wyprodukowania własnego, unikalnego, lokalnego miodu.
Początki nie były łatwe, ale z determinacją postawiłem swoje pierwsze ule, kształtując jednocześnie przyjazne środowisko dla pszczół w samym sercu miasta. To miejsce, gdzie pszczoły i miasto splatają się w unikalny taniec natury i urbanistyki.
W tym opowiadaniu podzielę się z Wami moimi doświadczeniami z zakładania i prowadzenia miejskiej pasieki. Razem z pszczołami wyruszamy w podróż przez miasto, zbierając nektar z ukwieconych zakątków Bytomia. Z każdym dniem uczę się nie tylko sztuki pszczelarskiej, ale również o tym, jak harmonijnie prowadzić mikro pasiekę w miejskim otoczeniu.
Zapraszam Was do odkrywania ze mną niezwykłego świata pszczół w mieście, gdzie z każdym miodem odkrywamy smak autentyczności i zrównoważonego życia. Razem budujemy most między naturą a miastem, czując puls przyrody na własnym kawałku ziemi w środku miasta.